Oto szczegółowa instrukcja, co należy zrobić, gdy kołowrotek wpadnie do wody i spędzi tam dłuższą chwilę:
Najważniejsze jest zachowanie zimnej krwi i podjęcie odpowiednich kroków, aby zminimalizować szkody.
Krok 1: Natychmiast po wyjęciu z wody (jeszcze nad wodą)
- ABSOLUTNIE NIE KRĘĆ KORBKĄ! To najważniejsza zasada. Jeśli zaczniesz kręcić, woda oraz drobinki piasku, mułu czy brudu zostaną wepchnięte głębiej w mechanizmy, łożyska i przekładnię. To najszybszy sposób na nieodwracalne uszkodzenie kołowrotka.
- Wylej nadmiar wody: Przechyl kołowrotek w różne strony, aby jak najwięcej wody mogło swobodnie wypłynąć z korpusu i szpuli.
- Zdejmij szpulę: Jeśli to możliwe, zdejmij szpulę (uważając, by nie pogubić podkładek) i również wylej wodę z jej wnętrza.
- Zakończ łowienie tym zestawem: Nie próbuj "rozruszać" kołowrotka. Bezpiecznie go spakuj i zabierz do domu. Dalsze łowienie nim jest wykluczone do czasu serwisu.
Krok 2: Działania w domu (Jak najszybciej!)
Samo wysuszenie kołowrotka nie wystarczy. Woda, która dostała się do środka, jest teraz wrogiem numer jeden. Spowoduje wypłukanie smarów i oliwek z łożysk i przekładni, a w niedługim czasie doprowadzi do korozji.
- Rozbierz kołowrotek: Konieczne jest rozebranie kołowrotka na części. Jeśli nie czujesz się na siłach, aby zrobić to samodzielnie (pamiętając kolejność i położenie wszystkich podkładek i elementów), natychmiast oddaj go do profesjonalnego serwisu wędkarskiego.
- Osuszanie wstępne: Rozłożone części delikatnie osusz miękką, czystą szmatką (np. z mikrofibry).
- Mycie i czyszczenie: To jest kluczowy etap. Wszystkie metalowe części (przekładnia, łożyska, wałki) muszą zostać dokładnie umyte, aby usunąć starą mieszaninę smaru, wody i brudu. Najlepiej użyć do tego specjalistycznego zmywacza lub czystej benzyny ekstrakcyjnej.
- Uwaga na łożyska: Łożyska są najbardziej wrażliwe. Należy je dokładnie wypłukać (najlepiej w zamkniętym pojemniczku z rozpuszczalnikiem, potrząsając), a następnie idealnie osuszyć (np. sprężonym powietrzem, ale bez wprawiania ich w szybki ruch obrotowy "na sucho").
- Całkowite suszenie: Po umyciu, wszystkie elementy muszą zostać idealnie wysuszone. Można pozostawić je na kilka godzin w ciepłym, suchym miejscu (ale NIGDY na kaloryferze, piecu czy używając suszarki do włosów, bo można uszkodzić elementy z tworzyw sztucznych lub przegrzać metal).
- Smarowanie i składanie: To jest moment na "drugie życie" kołowrotka.
- Przekładnia: Musi być nasmarowana nowym, dedykowanym smarem do przekładni kołowrotków.
- Łożyska: Po umyciu i osuszeniu, każde łożysko musi dostać kroplę specjalistycznej oliwki do łożysk.
- Inne punkty: Specjalistyczną oliwką smarujemy również oś szpuli, łożysko rolki prowadzącej i inne punkty ruchome (zgodnie ze schematem producenta).
- Hamulec: Jeśli woda dostała się do pakietu hamulca, podkładki (szczególnie filcowe) również mogą wymagać czyszczenia i ponownego nasmarowania specjalnym smarem do hamulców lub wymiany.
- Składanie: Złóż kołowrotek w odwrotnej kolejności, dbając o precyzyjne umieszczenie wszystkich części.
Podsumowanie
Jeśli kołowrotek poleżał w wodzie, pełny serwis (samodzielny lub profesjonalny) jest absolutną koniecznością. Samo wysuszenie go "z zewnątrz" spowoduje tylko, że woda wewnątrz narobi szkód, a kołowrotek po kilku tygodniach zacznie szumieć, skrzypieć i w końcu się zatrze. Szybka reakcja i gruntowne czyszczenie to jedyny sposób, aby uratować sprzęt.







